Wieści z frontu
Zasadniczo to nie ma się kiedy w zad podrapać - miało być mało roboty przy Żuku, a spiętrzyło się kilka spraw i czasu brakuje na wszystko. Staram się każdą wolną chwilę poświęcić na prace, ale nie zawsze się udaje. Tym niemniej sporo jest już zrobione i poniżej raport sytuacyjny. Zrobione zostały definitywnie dwa baki. Zbiornik wstawiony, instalacja skonstruowana, przetestowana, baki…