Jest niedziela, a więc tradycyjnie już jakieś Żukowe ciekawostki. Tym razem to dość udana renowacja Żuczka w wersji dwuosobowej. Warto obejrzeć film – od ósmej minuty w razie jakby link niepoprawnie działał.
Polecam w wolnej chwili obejrzeć cały odcinek – jest ciekawy. Wracając jednak do Żuka – podoba mi się z grubsza jego wykonanie, ale TAK NIE BĘDZIE WYGLĄDAŁ Grzmiący Rydwan;-) Nie akceptuję boazerii;-)
Fajnie że Żuk został uratowany i nie trafił na złom, tylko zyskał drugie, ciekawe życie. Mam nadzieję że zobaczę go w przyszłą niedzielę na otwarciu sezonu Youngtimer Warsaw…