A dlaczego nie?
Spotkałem się niedawno z kilkoma opiniami że ingerencja w życie wewnętrzne Żuka jakiej dokonałem w swoim egzemplarzu to gwałt, zbrodnia, przestępstwo i zasłużyłem na karę. Pewnie na klęczenie na grochu;-) Wszyscy głosiciele takich opinii mieli lat około 30-tu (lub nieco mniej) i nie wiedzieli o kilku istotnych sprawach. A może i wiedzieli, ale nie rozumieli. Dlatego dzisiaj będzie mała rozprawka…